Bruno z Jasła
Re: Bruno z Jasła
Bruno kąpie się w rzeczce w lesie tą naszą na razie ogląda ale nie wchodzi .To dobrze bo tamtędy mógłby zwiać .Wczoraj Bruno bawił się o ogrodnika .Uważa że moje tulipany powinny być posadzone korzonkami do góry ,a dziś zaczął sprawdzać czy aby na pewno jego poduszka jest z pierza ,przy okazji sprawdza również posłanie Zuzy.Rano cały dywan był w piórkach,a przy tym ma taką minę jakby nic się nie stało.Zuza coraz chętniej obdarowuje go całuskami i wspólną zabawą.Razem tworzą cudny duet.
Re: Bruno z Jasła
Bo kazdy czarny to ogrodnik Bora za szczenięcych lat też sie bawił w ogrodnika- przycięte krzewy ( widocznie mu widoki jakies zasłaniały ), 15 straconych drzewek porozwlekane drzewo kominkowe po całym ogrodzie. Takie zabawy czasu szczeniaczkowego Na pociechę dodam,że mój z tego wyrósł. A porządne posłanie oba psy dostały dopiero jak Bora wyrósł z demolki Fajnie,że Zuzia zaakceptowała Bruna i się tak świetnie dogadują.
Re: Bruno z Jasła
A nie powinny?amat1603 pisze:Wczoraj Bruno bawił się o ogrodnika .Uważa że moje tulipany powinny być posadzone korzonkami do góry
Pozdrowienia dla Was i mizianki dla Waszej Całuśnej Pary
Re: Bruno z Jasła
Nowe wieści o Bruno cytuję :
"Bruno ma się bardzo dobrze .Razem z Zuzą tworzą zgrany duet .W dalszym ciągu Bruno wyrządza szkody ale myślę że z tego wyrośnie .Reaguje na imię i zawsze przychodzi gdy go wołam.Codziennie chodzimy na godzinne spacery.Zuza uwielbia zabawy z Brunem .Razem szaleją w lasku.Bruno pozostał lizusem .Przed wyjściem na spacer moje włosy i twarz są całe wylizane .Naśladuje Zuzę we wszystkim .Gdy Zuza szczeka radośnie na widok kogoś z naszej rodziny to on też .Zuza bawi się piłką to on też musi mieć tą samą piłkę i tym sposobem już dwie piłki są w strzępach bo się siłują.Bruno trzyma z jednej strony a Zuza z drugiej,nawet z patykiem chodzą razem Zuza z jednej strony a po drugiej Bruno.Ogólnie rzecz biorąc mamy z nimi dużo radości .Ich zabawy rozśmieszają nas do łez .Bruno jest słodkim psiakiem."
Po prostu pięknie i cudownie
"Bruno ma się bardzo dobrze .Razem z Zuzą tworzą zgrany duet .W dalszym ciągu Bruno wyrządza szkody ale myślę że z tego wyrośnie .Reaguje na imię i zawsze przychodzi gdy go wołam.Codziennie chodzimy na godzinne spacery.Zuza uwielbia zabawy z Brunem .Razem szaleją w lasku.Bruno pozostał lizusem .Przed wyjściem na spacer moje włosy i twarz są całe wylizane .Naśladuje Zuzę we wszystkim .Gdy Zuza szczeka radośnie na widok kogoś z naszej rodziny to on też .Zuza bawi się piłką to on też musi mieć tą samą piłkę i tym sposobem już dwie piłki są w strzępach bo się siłują.Bruno trzyma z jednej strony a Zuza z drugiej,nawet z patykiem chodzą razem Zuza z jednej strony a po drugiej Bruno.Ogólnie rzecz biorąc mamy z nimi dużo radości .Ich zabawy rozśmieszają nas do łez .Bruno jest słodkim psiakiem."
Po prostu pięknie i cudownie
Re: Bruno z Jasła
Cudownie!!! Oby wszystkim naszym podopiecznym trafił się taki dom!
Ostatnio zmieniony czw gru 18, 2014 7:41 pm przez Tonia, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Bruno z Jasła
Witam
Dziękuję jeszcze raz za Bruna .To cudowna psina ,oddana całuśna choć trochę zazdrosna o naszą Zuzię /suczka rezydentka/która go wspaniałomyślnie przyjęła .Ciągle za nią chodzi i naśladuje.Nawet jeśli napsoci/potargane łóżko na którym śpią ,potargane 3 poduszki,3 pary butów zjedzone/to jego mina mówi że przecież nic się nie stało.Nie można się na niego długo gniewać.Jego mina rozbraja nas wszystkich .Pozdrawiamy gorąco .
Dziękuję jeszcze raz za Bruna .To cudowna psina ,oddana całuśna choć trochę zazdrosna o naszą Zuzię /suczka rezydentka/która go wspaniałomyślnie przyjęła .Ciągle za nią chodzi i naśladuje.Nawet jeśli napsoci/potargane łóżko na którym śpią ,potargane 3 poduszki,3 pary butów zjedzone/to jego mina mówi że przecież nic się nie stało.Nie można się na niego długo gniewać.Jego mina rozbraja nas wszystkich .Pozdrawiamy gorąco .