Bruno z Jasła

czyli o adoptowanych psach, które były pod naszą opieką
Hania.C
Posty: 373
Rejestracja: ndz mar 09, 2014 6:37 pm

Re: Bruno z Jasła

Post autor: Hania.C »

Gratulacje :) Ogromnie sie cieszę ,ze tak dobrze się wszsytko uklada.Z nauką czystosci na pewno tez bardzo szybko sobie poradzicie.
Czekamy na nowe wiadomosci :D
Obrazek

amat1603
Posty: 7
Rejestracja: pn wrz 22, 2014 7:34 pm

Re: Bruno z Jasła

Post autor: amat1603 »

Witam
Tak jak już mówiłam pani Beacie Bruno ma się dobrze Dziś Zuza pierwszy raz zachęcała Bruna do zabawy .Codziennie chodzimy na spacery oprócz tego 3 razy dziennie psiaki biegają po naszym lasku Mimo że lasek jest nieogrodzony to Bruno stamtąd nie ucieka i chętnie zjada świeże orzechy

Awatar użytkownika
Karina
Posty: 1231
Rejestracja: ndz mar 09, 2014 1:24 pm

Re: Bruno z Jasła

Post autor: Karina »

Super :) To naprawdę fajna rzecz czytać takie wspaniałe wieści :) a tu kilka fotek, co je Pani przesłała ;)
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

Ja nie wiem jak ten lasek i okolice wyglądają,ale proszę mieć na względzie fakt,że jak Bruno nabędzie trochę pewności siebie, to może poczuć chęć pozwiedzania dalszych okolic lasku...
Obrazek

amat1603
Posty: 7
Rejestracja: pn wrz 22, 2014 7:34 pm

Re: Bruno z Jasła

Post autor: amat1603 »

Witam
Nie wiem jak Bruno zachowywał się wcześniej ,ale u nas od rana bardzo niechętnie przebywa w domu ma otwarte drzwi ,żeby sobie wchodzić na poduchę a on woli leżeć w ogrodzie lub na schodach bez względu na pogodę.Czasem nawet zamykam go bo mi go jest zwyczajnie żal .Dziwię się bo Zuza w tym czasie spokojnie sobie leży na swoim posłaniu.Po za tym jest wspaniale,Bruno uwodzi. Oprócz naszej Zuzi jego towarzystwo uwielbia goldenka Beza.Niestety muszą być pod kontrolą bo tamta sunia jest niewysterylizowana.Jednak ma swój urok osobisty.

biedronka8
Posty: 567
Rejestracja: ndz mar 09, 2014 9:18 pm

Re: Bruno z Jasła

Post autor: biedronka8 »

Póki taka piękna pogoda nie ma co się przejmować , niech się cieszy ogrodem. Niestety nie wiemy co było z nim prędzej , podejrzewamy że w domu raczej nie przebywał. Ale to jest do nauczenia . Powoli nic na siłe , nich ma drzwi otwarte póki w miarę jest ciepło. Niech mu Państwo jeść dają w domu, jakieś smaczki rozsypują i kuszą tym co najlepsze . Nauczy się . Mój tymczasowicz wręcz bał się domu a po miesiącu największą karą było dla niego jak go na dworze zostawiłam a sama poszłam do domu. Dać mu czas , wszystko powoli przyjdzie. Na dziewczyne goldenke faktycznie trzeba uważać bo jeszcze coś narobią nie daj boże .
Obrazek

Awatar użytkownika
Karina
Posty: 1231
Rejestracja: ndz mar 09, 2014 1:24 pm

Re: Bruno z Jasła

Post autor: Karina »

Nie ma co się przejmować za bardzo,że Bruno woli na polu. Mnóstwo i hovków i innych kudłaczy woli przebywac na polu,niż w domu. Taki ich urok ;) Mój Bora choć w domu, bardzo lubi się wylegiwać przed domem. Śnieg tez mu nie straszny :) Są takie hovki,które by trzeba na silę zaciągać do domu.Także bez stresu :D
Obrazek

amat1603
Posty: 7
Rejestracja: pn wrz 22, 2014 7:34 pm

Re: Bruno z Jasła

Post autor: amat1603 »

Bruno jest odrobaczony .Adresówkę założyliśmy i Brunowi i Zuzi choć ona nie ma tendencji do uciekania .Razem ładnie się bawią choć wydaje mi się że to suczka rządzi.Wspólne spacery i kąpiel to ich ogromna radość.

Hania.C
Posty: 373
Rejestracja: ndz mar 09, 2014 6:37 pm

Re: Bruno z Jasła

Post autor: Hania.C »

Jakze przyjemnie czytac takie nowosci :D
wszystkiego najlepszego dla Was wszystkich :D
Obrazek

Awatar użytkownika
Karina
Posty: 1231
Rejestracja: ndz mar 09, 2014 1:24 pm

Re: Bruno z Jasła

Post autor: Karina »

Super- to musi być fajny widok. Ja bardzo lubię obserwować jak moje mini stado się bawi ,to lepsze niż większość filmów ;)
Obrazek

biedronka8
Posty: 567
Rejestracja: ndz mar 09, 2014 9:18 pm

Re: Bruno z Jasła

Post autor: biedronka8 »

Zuza może rządzić , jest starsza , mądrzejsza niech się chłopak uczy :) A kąpią się w tej rzeczce co mi opowiadaliście ? :D Teraz jeszcze takie fajne , ciepłe dni są.
Obrazek

ODPOWIEDZ