Kaori

czyli jak przechytrzyć hovka
Awatar użytkownika
Tonia
Posty: 527
Rejestracja: ndz mar 09, 2014 3:21 pm

Re: Kaori

Post autor: Tonia »

Hej,
śliczna ta Twoja pannica, choć raczej trzeba by napisać - hovo-dama! Chyba wszystkie hovki nie przepadają za upałami. Tonia nie cierpi w gorące dni jakoś szczególnie, ale wyraźnie preferuje cieniste miejsca! :D Natomiast deszcz, śnieg, woda na górze i na dole - jak najbardziej może być! :P Deszcz jej absolutnie nie przeszkadza, nawet potrafi wyjść na dwór i ułożyć się na środku trawnika, moknąc z przyjemnością! :lol:
Fajnie, ze zrobiłaś z nią posłuszeństwo. Zawsze się przydaje! :)
Obrazek

Hania.C
Posty: 373
Rejestracja: ndz mar 09, 2014 6:37 pm

Re: Kaori

Post autor: Hania.C »

Witajcie :D Piekna ta Twoja suczka.A o jakim wieku geriatrycznym piszesz?Gdyby to czytala moja 10-latka
Tia....oj mialabys u niej krechę.Toz to wiek drugiej mlodosci.Fajny czas dla Ciebie ,bo masz juz zrownowazonego poukladanego psa i dla psa,bo przynajmniej u nas tak jest,ze na wiecej Tii teraz pozwalam .Nawet na placu szkoleniowym ma specjalne wzgledy.Zyskala status asystentki trenera jak trzeba cos mlodszym pokazać i honorowe miejsce pod stolem gdy np grilujemy po zajeciach
Obrazek

Ayame Nishijima
Posty: 42
Rejestracja: ndz maja 04, 2014 11:50 pm

Re: Kaori

Post autor: Ayame Nishijima »

Rany... morze... Napisałam może a chodziło mi o morze... Ale obciach.

Macie fotkę i nie patrzcie już na tamto... ;)
Obrazek

Hania.C
Posty: 373
Rejestracja: ndz mar 09, 2014 6:37 pm

Re: Kaori

Post autor: Hania.C »

Tia tez ma plamke na jezyku :D
Obrazek

biedronka8
Posty: 567
Rejestracja: ndz mar 09, 2014 9:18 pm

Re: Kaori

Post autor: biedronka8 »

Witaj serdecznie

Oj ma dużo Twoja Panna z hovka. Moja Birma też nie lubi kapiącej z góry wody. Jak idziemy na spacer i prawie się rozpada to widać jaka jest niezadowolona ,jak mruży oczy i jak ochotę szybko wracać do domu. Ale kąpać się uwielbia :)
Obrazek

Ayame Nishijima
Posty: 42
Rejestracja: ndz maja 04, 2014 11:50 pm

Re: Kaori

Post autor: Ayame Nishijima »

No ma sporo hovciowacizny w sobie.
A plamy ma na całym jęzorze. Od końca do samego środka poplamiony. Żal mi jej tylko, bo się ciepło robi i widać, ze woli leżeć w cieniu i pilnowac swojej ukochanej piłeczki, niż łazic po słońcu.
Nie moge się doczekać kiedy wyjedziemy (najpierw musze znaleźć pracę), może kupimy sobie hovka? Szczeniaki lubi i akceptuje więc może by ją trochę rozruszał...
Dorosłych psów w domu niestety nie akceptuje. To znaczy toleruje je, ale widac radość, kiedy ten drugi pies znika z jej terytorium :)

Awatar użytkownika
Tonia
Posty: 527
Rejestracja: ndz mar 09, 2014 3:21 pm

Re: Kaori

Post autor: Tonia »

Hej, no, młody hovek to każdego psa rozrusza... :P Ale niekoniecznie uczyni to tego starszego szczęśliwym. :roll: Moja podhalanka miała 8 lat, gdy wszedł w jej spokojne życie ten świr o imieniu Tonia. Już nic nie było takie samo, jak wcześniej. A na początku było nawet strasznie, bo moja staruszka nie znosiła Toni. :( Przez 3 miesiące spałam na niewygodnym narożniku ze skóry, żeby mieć obie suki na oku przez całą dobę. Dziś wsadziłabym małego psuja do klatki, ale wtedy jeszcze nie wiedziałam, jaka to ogromna pomoc wychowawcza i szkoleniowa! :D Klatka kojarzyła mi się głównie ze znęcaniem się nad psami... :lol:
Obrazek

Luk
Posty: 143
Rejestracja: ndz kwie 13, 2014 11:19 am

Re: Kaori

Post autor: Luk »

Oj, właśnie; klatka to ogromna pomoc w wychowaniu maleńkiego szczeniaczka. Polecam z czystym sumieniem.
Fajna ta Twoja psica i śliczna :-)

Ayame Nishijima
Posty: 42
Rejestracja: ndz maja 04, 2014 11:50 pm

Re: Kaori

Post autor: Ayame Nishijima »

Miło się czyta takie pochlebne informacje.
Moje suczydło przeszło ze mna sporo. A może ja z nią? ;) tak czy inaczej wiele musiałysmy się nauczyć. Dziś zupełnie inaczej odchodze do psów, niż jeszcze 4 lata temu.
Dzięki Niej kilka innych osiedlowych psiaków jeszt szcześliwszych, bo umiałam pomóc ich włascicielom.

Marzy mi się szczeniak, którego mogłaby wychować - chciałabym, by nauczył się od Niej ile da radę... Ale kurczę, za małe mieszkanie. I plany rzeprowadzkowe... I tylko wciąz pytanie "kiedy?" :(

Ale może jeszcze się na uda. :) Gdzieś w mojej przyszłości na 90% jest hovek. (90% bo ostatnio o mało co nie złamałam się na adopcję nieokreślonego mixa, która z Hovkiem tylko umaszczenie - czarne -podpalane ma wspólne... A do tego rozmiar nie taki i uszy stojące...) ALe i tak śliczna. Prawda, Karina? ;)

Luk
Posty: 143
Rejestracja: ndz kwie 13, 2014 11:19 am

Re: Kaori

Post autor: Luk »

Pieknie piszesz o swojej sunieczce.Jest śliczna i... całkiem hovkowa. 8 lat, to fajny wiek. Razem , świetnie rozumiemy sie z psem, a przy odpowiedniej opiece ( w tym weta=dobrego), duuuużo czasu macie dla siebie, tj. przed Wami; czego gorąco Wam życze :) :) :)

ODPOWIEDZ