Strona 2 z 2

Re: Altar z Brodnicy

: czw maja 08, 2014 2:18 pm
autor: Ela i Ekler
Jest mi bardzo , bardzo smutno ! Związałam się emocjonalnie z Altarem i trudno mi uwierzyć , że już go nie ma . Rozmawiałam dziś z p. Mariuszem ze schroniska w Brodnicy , on też jest wstrząśnięty . Wg. weta pies miał ostrą niewydolność nerek po narkozie . Powikłanie takie może się niestety zdarzyć . Sterylizacja jest niezbędna przed adopcją , nikt nie mógł przewidzieć , że tak się zakończy . Pies miał bardzo dobrą i troskliwą opiekę w schronisku , niestety nie udało się go uratować . Szkoda , był cudowny i wierzyłam ,że ma przed sobą wiele szczęśliwych dni .Żegnaj Altarku!

Re: Altar z Brodnicy

: czw maja 08, 2014 8:32 pm
autor: Luk
Ale mi go żal; BARDZO :(
Biedne psisko... ech