Aisha roczna hovawartka
Aisha roczna hovawartka
Nowego domu potrzebuje Aisha. Ma rok i jest wysterylizowaną, rodowodową suczką rasy hovawart.
Jest bardzo grzeczna, skora do zabawy, energiczna, przyjazna dla ludzi i zwierząt. Ładnie chodzi na smyczy i jest nastawiona na kontakt z człowiekiem.
Będzie radosnym towarzyszem swojego opiekuna.
Zainteresowanych adopcją prosimy o kontakt: tel. 501 462 586
Jest bardzo grzeczna, skora do zabawy, energiczna, przyjazna dla ludzi i zwierząt. Ładnie chodzi na smyczy i jest nastawiona na kontakt z człowiekiem.
Będzie radosnym towarzyszem swojego opiekuna.
Zainteresowanych adopcją prosimy o kontakt: tel. 501 462 586
Re: Aisha roczna hovawartka
Cieszę się, że maleńka tak szybko znalazła dom. Oby już na stałe.
-
- Posty: 567
- Rejestracja: ndz mar 09, 2014 9:18 pm
Re: Aisha roczna hovawartka
Byłam dzisiaj z wizytą u rodziny Maszki
Jestem nią zachwycona. Maszka jest wyjątkową sunią. Jestem pewna ,że gdybym miała ją przewozić to bym ją zabrała do siebie. Wcale nie dziwię się Edycie ,że widząc ją już za płotem wiedziała ,że wraca do domu razem z Maszką. Sunia bez żadnych kłopotów zaklimatyzowała się w nowym domu. Od razu jak weszła poszuła się jak u siebie. Felek traktuje Maszkę jak młodszą siostrę czasem tylko jak już ma dość jej zaczepek to wyraznie jej da o tym znać. Edyta opowiadała , jak byli na spacerze i Maszkę atakowała suka Onka to wtedy Felek stawał między nie i wyrażnie bronił Maszkę mimo ,że tą sunie zna bo od 2 lat razem spacerowali.
Felek dogadał się z Maszką w sprawie miejsca do spania. Oddał jej miejce w sypialni a sam przeniósł się na jej posłanie. Edyta myślała ,że psy bedą inaczej spać , ale widać one same zdecydowały kto i gdzie ma spać.
Maszka w domu po chwiach pieszczot i miziania położyła mi się przy nogach i grzecznie sobie spała.
Ma dużo ruchu więc ładnie wyszczuplała. Tak sobie myślę ,że tak miało być i to właśnie ten dom jest tym najlepszym dla Maszki.
Jestem nią zachwycona. Maszka jest wyjątkową sunią. Jestem pewna ,że gdybym miała ją przewozić to bym ją zabrała do siebie. Wcale nie dziwię się Edycie ,że widząc ją już za płotem wiedziała ,że wraca do domu razem z Maszką. Sunia bez żadnych kłopotów zaklimatyzowała się w nowym domu. Od razu jak weszła poszuła się jak u siebie. Felek traktuje Maszkę jak młodszą siostrę czasem tylko jak już ma dość jej zaczepek to wyraznie jej da o tym znać. Edyta opowiadała , jak byli na spacerze i Maszkę atakowała suka Onka to wtedy Felek stawał między nie i wyrażnie bronił Maszkę mimo ,że tą sunie zna bo od 2 lat razem spacerowali.
Felek dogadał się z Maszką w sprawie miejsca do spania. Oddał jej miejce w sypialni a sam przeniósł się na jej posłanie. Edyta myślała ,że psy bedą inaczej spać , ale widać one same zdecydowały kto i gdzie ma spać.
Maszka w domu po chwiach pieszczot i miziania położyła mi się przy nogach i grzecznie sobie spała.
Ma dużo ruchu więc ładnie wyszczuplała. Tak sobie myślę ,że tak miało być i to właśnie ten dom jest tym najlepszym dla Maszki.
Re: Aisha roczna hovawartka
Jaka radość! Świetnie, że Edyta dała Felkowi siostrzycę - teraz już na pewno nikt nie będzie się nudzić!
Bardzo się cieszę, że Maszeńka ma taką wspaniałą rodzinę!
Bardzo się cieszę, że Maszeńka ma taką wspaniałą rodzinę!
Re: Aisha roczna hovawartka
Obłędnie się cieszę Masza pięknieje z dnia na dzień Jak dobrze, że tak to się wszystko skończyło!
Re: Aisha roczna hovawartka
Masza ma się super dobrze. Z Feliksem dogadują się super,ale przecież Feliks to dżentelmen w każdym calu,więc nie mogło być inaczej. Suczka jest szczęśliwa, radosna, grzeczna, ma dużo ruchu, zabawy, kontaktu ze swoimi ludźmi. Kocha i jest kochana. Czy czegoś więcej psu potrzeba do szczęścia? I kilka zdjęć z wakacji Maszy i Feliksa
Re: Aisha roczna hovawartka
Jakby znajome plenery
Wakacje nad wodą... cudownie
Wakacje nad wodą... cudownie