Perełka
: pt mar 20, 2015 9:04 pm
Nasza Perełka
sorki, nie lubie tego imienia, ale suczka je lubi, więc ...
Młodziutka suczka, radosna i uśmiechnięta.Ufna, ciesząca się z towarzystwa człowieka. Nawet nie wie,jak blisko było nieszczęście.Jeszcze chwila,a jej młodziutkie serduszko zostało by złamane. Z ogłoszenia wynikało,że suczka ma ledwie 7 miesięcy,a już została wysterylizowana. Właściciel stwierdził,że jednak nie da rady utrzymać suczki i musi jej znaleźć dom. Tak bardzo ją kochał i tak bardzo chciał,aby suczka była szczęśliwa,że z tej miłości zażądał pieniędzy za nią. To miały być niby zwrot kosztów min. za sterylizację. Zaczęłyśmy działać, przeprowadzać rozmowy. W tym czasie wyszło tak wiele niejasności, tak wiele niedomówień i pojawiła się groźba oddania suczki do schroniska,lub wręcz wyrzucenia na bruk. Dzięki dobrym i wspaniałym ludziom udało się suczkę odebrać-pięknie dziękujemy Romie, Basi i Natalii . Dzięki ludziom o wielkim sercu suczka jest w bezpiecznym miejscu,pod naszą opieką.Wspaniała kobieta zajmuje się i poznaje charakter naszego psiego dziecka. Oczywiście suczka nie jest wysterylizowana, nie była też szczepiona. Mała jest bezpieczna.
Wydarzenie Perełki na FB
https://www.facebook.com/events/778133842270515/
Suczka jest rozbrykanym młodym psiaczkiem, urocza i wesoła a przy tym nieprzyzwoicie fotogeniczna.
sorki, nie lubie tego imienia, ale suczka je lubi, więc ...
Młodziutka suczka, radosna i uśmiechnięta.Ufna, ciesząca się z towarzystwa człowieka. Nawet nie wie,jak blisko było nieszczęście.Jeszcze chwila,a jej młodziutkie serduszko zostało by złamane. Z ogłoszenia wynikało,że suczka ma ledwie 7 miesięcy,a już została wysterylizowana. Właściciel stwierdził,że jednak nie da rady utrzymać suczki i musi jej znaleźć dom. Tak bardzo ją kochał i tak bardzo chciał,aby suczka była szczęśliwa,że z tej miłości zażądał pieniędzy za nią. To miały być niby zwrot kosztów min. za sterylizację. Zaczęłyśmy działać, przeprowadzać rozmowy. W tym czasie wyszło tak wiele niejasności, tak wiele niedomówień i pojawiła się groźba oddania suczki do schroniska,lub wręcz wyrzucenia na bruk. Dzięki dobrym i wspaniałym ludziom udało się suczkę odebrać-pięknie dziękujemy Romie, Basi i Natalii . Dzięki ludziom o wielkim sercu suczka jest w bezpiecznym miejscu,pod naszą opieką.Wspaniała kobieta zajmuje się i poznaje charakter naszego psiego dziecka. Oczywiście suczka nie jest wysterylizowana, nie była też szczepiona. Mała jest bezpieczna.
Wydarzenie Perełki na FB
https://www.facebook.com/events/778133842270515/
Suczka jest rozbrykanym młodym psiaczkiem, urocza i wesoła a przy tym nieprzyzwoicie fotogeniczna.