Ursa w schronisku na Śląsku - MA już nowy, wspaniały dom
Re: Ursa w schronisku na Śląsku
Trzymam, oj tzrymam, nawet jadąc samochodem
Re: Ursa w schronisku na Śląsku
Po sterylizacji i usunieciu 2 guzków.
Sunia sie wybudziła.
Jeszcze sie boje o niewydolnośc nerek po narkozie, bo to starszy pies.
Dzieki za trzymanie kciuków. Pomogły
Sunia sie wybudziła.
Jeszcze sie boje o niewydolnośc nerek po narkozie, bo to starszy pies.
Dzieki za trzymanie kciuków. Pomogły
Re: Ursa w schronisku na Śląsku
To jeszzce potzrymam
Re: Ursa w schronisku na Śląsku
Dzieki Dziewczyny za wsparcie. Było nam z Ursą bardzo potrzebne
Re: Ursa w schronisku na Śląsku
Odpowiedni drybed, obroża Foresto i kropelki Flevox (podobno b. dobre ? ) już są. Fotel z auta ma byc wyjety, aby dama pomieściła swoje nie najmniejsze ciałko
-
- Posty: 567
- Rejestracja: ndz mar 09, 2014 9:18 pm
Re: Ursa w schronisku na Śląsku
właśnie
Re: Ursa w schronisku na Śląsku
to papa schronisko
Grupa Miłośników Molosów - woj. Śląskie
https://www.facebook.com/pages/Grupa-Mi ... 92?fref=ts
https://www.facebook.com/pages/Grupa-Mi ... 92?fref=ts